Wstemp
Strona Główna
Poprzedni odcinek   Powrót do działu Telenowela   Następny odcinek


Wstemp

W pewnej metropolii o nazwie Piastów żył sobie panicz Kapóchito de Meneloza. Mieszkał on w pięknej haciendzie o różowym kolorze.
Co dzień, już od rana wyfiukiwał na swej fiukałce "najpiękniejsze" melodie. Chodził sobie do szkoły muzycznej (Boże, jak on się tam dostał?!) i tam poznał miłość swego lajfa, Agattę Sałattę.
W Warszawie (to taka mała wiocha pod Piastowem) żył i był sobie Mareczek. Piękny był ów gość i ślicznie plumkał na kontrabasie (99% osób tu występujących będzie na czymś grało...) Mareczek nie miał jeszcze miłości, ale zawsze towarzyszyły mu aniołki: Monika, Olga i Marysia. W skrócie MOM. Monika i Marysia mieszkały w Piastowie, a Olga w Wa-wie. Aniołki miały też kolegów- Michała i Maćka. (Michał to brat cioteczny Mareczka)
Nie będę już się rozpisywać, bo nie o to tu chodzi. Chodzi tu o zakazaną miłość Kapóchita i Agatty. Czy Kapóch i Sałatta przezwyciężą wszystkie trudności?